niedziela, 12 czerwca 2016

Angel jest przeszczęśliwa

Wow. Tyle jestem w stanie powiedzieć. Temu blogowi stuknęło ponad 10,000 wyświetleń i ponad 2000 komentarzy (połowa moja, ale ciii) Szczerze? Nie sądziłam, że ten blog kogoś zainteresuje. Historia jest na razie strasznie chaotyczna, a większość postaci nie należy do beyblade. W każdym razie strasznie dziękuje każdemu czytelnikowi i temu co komentuje i temu co czyta z ukrycia ^^ Teraz mam jeszcze większą motywację by jak najbardziej rozkręcić ten blog :D Chciałam też dodać kilka obrazków z życia codziennego Wild Fang i cudownej paczki, którą stworzyłam.

Ja: Czy to nie jest urocze? ^^ *rozpływa się*
Jenny: Widziałam tylko 1,3 i 12 obrazek. Reszta to kłamstwo.
Kyoya: Sama jesteś kłamstwo.


Izumi: To jest niewyspana Haru, gdy ktoś przeszkodzi jej w robocie.
Harumi: Nie przesadzasz?
Izumi: Ani trochę.

Zdjęcie grupowe ^^
Kyoya: *facepalm*

Patrick: To jest Yuka gdy widzi wystawę w galerii sztuki albo swojego ulubionego malarza.
Jenny: Lub kota.
Yuka: No co poradzę ^^


 Wild Fang po godzinach.
Demure: Ciągle w to przegrywam T.T
Nil: Bo Benkei dmucha.
Benkei: *zmieszany* Nieprawda!
Jenny: Tylko się nie pobijcie.


Ja: Jenny w mundurku szkolnym ^^
Jenny: Nigdy więcej ;-; niewygodne, a spódniczka prawie nic nie zakrywa >.<

Jenny: Przyzwoite...Zaraz, zaraz gdzie jestem ja?! Skandal! *idzie szturmować WBBA*


Ja: No dla mnie to po prostu Harumi i Alex :,) (mam nadzieję, że się Haniu - san nie pogniewasz ^^)


Ja: *fangirlski pisk*
Jenny: Szyba poszła. Szklarz!
Izumi: A ty nie miałaś być w WBBA?
Jenny: Hagane zwiał -.-


Tyle ode mnie. Wiem, że u Hani są czesto podobne posty, ale ja pozwoliłam zrobić coś w tym stylu wyjątkowo na te 10,000 tyś *.*

22 komentarze:

  1. Ja: *fangirlska gleba*
    Shizuka: Myślałam, że takie zachowania już jej przeszły.
    Hiromi: Mamy sole trzeźwiące?
    Aaron: Skończyły się. Przynieś wiadro z wodą. Przynajmniej zaoszczędzimy kasę.
    Kaosu: 50 twarzy Tategamiego. X)
    Shizuka: Raczej fikcja fana, a ściślej fanki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jenny: *wachluje Autorkę* Jezu ;-;
      Izumi: Kaosu idealnie podsumował sytuację xD
      Ja: To jest boskie *.*

      Usuń
    2. Hiromi: Aaron, pomóż mi z tym wiadrem! I weź kostki lodu z kuchni.
      Kaosu: Myślę, że Yunie do pełni szczęścia brakowało tylko tłumaczenia napisów, co tam były.
      Shizuka: Jakby je znała to oprócz kłody na podłodze (czyt. Yuny) brakowało by nam szyb.

      Usuń
    3. Jenny: Angel rozwala szyby, a Yuna blokuje drogę. Jakie połączenie.
      Ja: Tłumacz!
      Jenny: Na stówe ci pomoże.

      Usuń
    4. Hiromi&Aaron: *oblewają mnie wodą z lodem*
      Ja: *skacze na nogi* KYAAA! No wiecie co?!
      Hiromi: Wolałabyś żebyśmy cię zostawili leżącą?
      Ja: Mogliście zrobić to nieco delikatniej. *boczy się*

      Usuń
  2. Ja:Niech ktoś zabierze z tond Kyoye bo zacznę piszczeć jak te fanki z serduszkami i jeszcze zrobię coś głupiego.
    Jack:Jak tak patrzę na Harumi to mi sie Królowa Kier przypomina.
    Konstancja:Wypraszam sobie.
    Lilka:Ja wiem czemu Jenny niema na tym fotosie. Bo Buc zasłonił ja swoim ego.
    Ja:Jak tak patrzę na Ryuge w okularach to mi się moje sny o szkole przypominająO_O*patrzy chwile na Ryuge i wraca do Kyoy* ♡.♡
    Lilka:A nil jaki uchachany jak nigdy zauważyliście?
    Ja:Co tam Nil tam jest Kyoya♡.♡
    Lilka:Kaosu dobrze gada: Pięćdziesiąt zważy Buca.
    Ja:A teraz serio. Wielkie gratulacje mam nadzieję że nadal będziesz pisała. Sama myślałam nad napisaniem takiego posta ale narazie nie bylo okazji. Jeszcze raz fajnie że pisanie ci idzie i tak dalej chyba nie jestem dobra w tego typu przemowach.
    Lenox & Lilka: Nie ty jedna.
    Tarkin:Nie przesadzajmy. W miarę dobrze ci poszło na audiencji.
    Lilka:A bo ja wiem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Harumi: Jak tak nie wyglądam. Mam ładniejsze włosy!
      Ja: *fangirlskie zachowanie* Kyoya-kun i Ryuga-kun tacy wspaniali <3
      Jenny: *facepalm*
      Ja: Dziękuje, Kruk *wraca do rozpływania się*
      Jenny: Wow, Tarkin cię pochwalił. Z którego ty jesteś wymiaru, co? Bo nigdy nie widziałam takich jak ty, kolego

      Usuń
    2. Jack:*uśmieszek * Ależ oczywiście.
      Ja:Tak tak Ryuga cacy ale Kyoya wspanialszy ♡.♡
      Kyoya: O_o
      Lilka:Hahahahaha!*zwija sie na podłodze pokazując palcem na Kyoye*
      Kyoya:I z czego ty znów rżysz?
      Lilka:A jak myślisz? Z ciebie! Hahahahaha!
      Kyoya:Śmiej się dalej to może się udusisz.
      Lilka: Ha ha ha-_-
      Tarkin:Nw nie ogarniam tych waszych miedzy wymiarowych cudów.

      Usuń
    3. Jenny: Może w jakiejś książce wasza rasa będzie wspomniana.
      Harumi: No właśnie!
      Jenny: Ne, Kyoya-kun uciąć ci łeb? ^^

      Usuń
    4. Lilka:Nie dotykać książek. Nowe logo na koszulkę.
      Kyoya: Sama się zetnij w tedy zrobisz najlepiej.
      Lilka:Kto cie tu w ogóle wpuścił pajacu?
      Ja: No a kto ja *.*
      Lilka:i poco ja się jeszcze pytam. Bucu wypad!
      Ja:Nieeeeeeee!
      Kyoya: Nie krzycz.
      Ja:Dobra *.*
      Lilka: No bez jaj.

      Usuń
    5. Jenny: Jesteś niemiły. *przestaje się uroczo uśmiechać* Tategami morda i wypad albo będą cię wynosić!

      Usuń
    6. Kyoya: Spróbuj tylko a...
      Lilka:*wywala Kyoye za drzwi* Won!
      Ja: :'(

      Usuń
    7. Jenny: Mogłaś dać mu dokończyć :( *wypuszcza siekierą, która trzymała za plecami*

      Usuń
    8. Lilka:A daj spokój nie można już go przesłuchać.

      Usuń
    9. Jenny: Angel a to prawda jak mówiłaś, że *Autorka rzuca się na nią*
      Ja: LALALALALA!

      Usuń
    10. Lilka:No co? Co mówiła?
      Ja:Nom?

      Usuń
  3. Wowo niezle O.O No to powodzonka w dalszym pisaniu! Padam po trzecim ognisku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja: Jutro szkoła, co? He, przerypane... Dziękuję^^

      Usuń
    2. O nie jutro szkola! Jak ja wstane? A jeszcze rowerem trzeba zasuwac. Eh... padam na deski ale wolalabym na lozko.

      Usuń
    3. Ja: Czemu śpisz na deskach?
      Jenny: My już praktycznie nie potrzebujemy snu ^^
      Ja: Bo ciepło *.*

      Usuń
    4. Ja: Zimno! A o tej godz jeszcze zimniej. A czemu na deski, bo leżałam na ławce-histwce z desek. Koc mi zaiwanili.
      Kelly: Było posjc i przytulic sie do Fado.
      Ja:Kurde. Czemu wczesniej na to nie wpadlam? Zimno!
      Kelly: *w krotkim rekawku* Ej no nie jest zimno.
      Ja: Jest!
      Kelly: A może tym masz goraczke?!
      Ja: Cudnie na sam wyjazd -.- Moge nie isc do szkoly?

      Usuń
    5. Ja: Możesz, udzielam ci mojego pozwolenia
      Jenny: *patrzy na ciemne chmury* Wygląda jakby miało lać, a gorąco w cholerę

      Usuń